Mimo, iż koszt 12-sto tygodniowego cyklu leczenia opatrunkami z lnu to przeszło 1000 złotych, chętnych nie brakuje. Teoretycznie pacjenci chętni leczenia będą swego rodzaju osobami do testowania, ale nie dość, że opatrunki te są w pełni bezpieczne, to jeszcze wcześniejsze testy ewidentnie potwierdziły niezwykłe właściwości nowego opatrunku.
Co prawda trzeba trochę poczekać, gdyż zanim opatrunki trafią do chorych niezbędna jest rejestracja w Urzędzie Rejestracji Produktów, a koszt takiej rejestracji to kwota 30 tysięcy złotych. Mimo to, rejestracja planowana jest już na połowę sierpnia. Po rejestracji nowy lniany opatrunek będzie dostępny dla chorych.
Po potwierdzeniu przez lekarza uzasadnionego stwierdzenia potrzeby kuracji opatrunkami lnianymi, zostaną one wysłane do miejsca zamieszkania pacjenta. Według założeń, jeszcze do końca tego roku uda się wyprodukować ponad 1000 sztuk tego opatrunku.